sobota, 12 stycznia 2013

Hyde Park, St. Mary's Cathedral i Anzac War Memorial

Dzisiaj napiszę troszkę o kilku ciekawych miejscach, a w zasadzie o jednym miejscu i dwóch budowlach w tym i obok tego miejsca.

O jakie miejsce chodzi?

O HYDE PARK :) Tak, tak wiem Hyde Park jest w Angli w Londynie, ale w Sydney również i do tego nazwę zawdzięcza właśnie temu londyńskiemu Hyde Parkowi.


LONDYŃSKI HYDE PARK

HYDE PARK w SYDNEY

 
Hyde Park jest położony w samym centrum Sydney. Bardzo łatwo do niego trafić.
Niedaleko Hyde Parku znajduje się Chinatown, Darling Harbour, Queen Victoria Building, Opera, Harbour Bridge oraz Anzac Bridge.

Hyde Park jest najstarszym publicznym parkiem w Australii i zajmuje 16 hektarów ziemi. Składa się z dwóch części, południowa część jest kwadratowa i w niej znajduje się Anzac War Memorial, północna część jest bardziej prostokątna jednak na północnym krańcu jest bardziej zaokrąglona. Znajduje się w nim ponad 580 drzew, wliczając w to palmy i drzewa figowe.

Jak wczesniej pisałam Hyde Park otrzymał nazwę po Londyńskim Hyde Parku. 13 października 1810 roku gubernator Macquarie nadał temu miejscu nazwę Hyde Park. Od samego początku istnienia kolonii, był miejsce gdzie chętnie uprawiano sporty. Odbywało się w nim wiele sportowych rozgrywek jak np. krykiet, rugby, wyścigi konne.

Oto stare zdjęcie Hyde Parku znalezione na wikipedii:




ARCHIBALD FOUNTAIN


W Hyde Parku znajduje się piękna fontanna "Archibald Fountain"  która została zaprojektowana przez Francois-Leon Sincard i podarowana przez JF Archibald w 1932 roku na cześć wkładu Australii do I wojny światowej we Francji.



AZNAC WAR MEMORIAL


Po południowej stronie znajduje się Anzac War Memorial z "Lake of Reflections"
lub "Pool of Remembrance" czyli sporym oczkiem wodnym. Został zbudowany na pamiątkę dla australijskiej grupy imperialnej z I wojny światowej. Został otwarty w 24 listopada 1934 roku przez Jego Królewską Mość Księcia Henryka - księcia Gloucester.

ST. MARY'S CATHEDRAL



Drugą budowlą o której chcę napisać i która zrobiła na nas największe
wrażenie jest St. Mary's Cathedral.
Powiedzieć o niej że jest piękna to tak jakby powiedzieć ze morze jest mokre.
W okresie przedswiątecznym na katedrze są wyświetlane piękne obrazy i gra świateł.
Coś wspaniałego. 



 
Jest to rzymskokatolicka archidiecezja. Katedra jest poświęcona "Maryi Wspomożycielki"  patronki Australii. Katedra posiada tytuł i godność bazyliki mniejszej, przyznany mu
przez papieża Piusa XI 4 sierpnia 1932 roku.
W 2008 roku Katedra stała sie celem Światowego Dnia Młodzieży i odwiedził
ją sam papież Benedykt XVI.

Tło historyczne:

Sydney zostało skolonizowane 26 stycznia 1788 roku jako kolonia karna dla więźniów przewożonych z Wielkiej Brytanii. Oprócz więźniów do Australii przybyła duża ilość wojskowych oraz ich żony i dzieci.
Pierwszym kapelanem kolonii był wielebny Richard Johnson. Arcybiskup Polding położył kamień węgielny pod obecną katedrę w 1868 roku. Miała to być wielka i ambitna konstrukcja z szeroką nawą i trzema wieżami. Polding niestety nie doczekał się aby zobaczyć efekty budowy gdyż w 1877 roku zmarł. Wieże katedry zostały ostatnie ukończone w 2000 roku
dzięki dotacji z rządu z okazji nowego tysiąclecia.





Jest to typowa dla 19 wiku neogotycka budowla, charakterystyczne są regularne gotyckie okna z ostrymi łukami widoczne od strony Hyde Parku. Mimo wielu angielskich cech architektonicznych, bardziej upodabniaa się do Notre Dame z Paryża. Budynek ma kolor złotego piaskowca, dach jest z czerwonego cedru. Po obu stronach katedry są Kaplice Św. Józefa i Piotra z bogato rzeźbionymi ołtarzami i statuetką w każdej niszy.
Katedra posiada piękny witraż, jest to 40 obrazkowe okno reprezentujące kilka tematów m.in upadek ludzkości i Maryi, tajemnice różańca, dzieciństwo Jezusa i żywot świętych.

Na scianach zjadują się stacje Drogi Krzyżowej, namalowane przez L. Chovet'a z Paryza i wybrane przez kardynała Moran w 1885 roku. W zachodniej nawei można zobaczyć replikę Piety Michała Anioła (oryginał jest w Rzymie). Znajduje się w katedrze również Grób Nieznanego Żołnierza przedstawiający bardzo realistycznie martwego żołnierza.



Warto zobaczyć katedrę będąc w Sydney, nie trudno ją przeoczyć a z Sydney Tower jest na nią przepiękny widok oraz na cały Hyde Park.
Polecam :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz