Gdzie waz mógłby zjeść krokodyla? Jakby inaczej, przecież w Australii :)
Nad jeziorem Moondarra w Queensland w Australii, wąż poddusił i zjadł na oczach przypadkowych świadków swoją ofiarę, krokodyla. Musiał być bardzo głodny :) Trzymetrowy pyton pokonał w walce swoją ofiarę a następnie centrymetr po centymetrze połknął w całości swoją ofiarę. Krokodyl miał prawie 1 metr długości. Z relacji naocznych świadków, wynika, iż wąż owinął się wokół krokodyla i w silnym uścisku siedział przez kilka godzin. W tym czasie z krokodylka uszło życie, wąż wyciągnął martwą zdobycz na brzeg i zaczął go powoli pożerać.
Oto kilka zdjęć z internetu.
A mówią że to taki piękny kraj i raj na ziemi.
Z drugiej strony to łańcuch pokarmy i sama natura :)
Przerażające. Nigdy bym nie pomyślała że wąż może pożreć krokodyla.
OdpowiedzUsuńEwa
Wow, nie wiedziałam, że to jest możliwe.
OdpowiedzUsuńKasia
Witam witam, kilka dni odpoczynku dobrze robi chyba każdemu, do tego mąż w domu to też inaczej :) Węże zjadające krokodylki tylko w Australii :)
OdpowiedzUsuń