piątek, 28 lutego 2014

Ulubieńcy Lutego 2014

W tym miesiącu ulubieńców nie ma za wiele, sama miesiąc był bardzo ciężki dla mnie, jednak zaczęłam pisać ponownie na moim blogu dzięki kilku moim czytelniczkom, a dokładniej ich świetnym komentarzom - Kasi i Ewie. Dziękuję i mam nadzieję, że będziecie dalej chętnie czytały moje blogi.
Przechodząc do tematu - Ulubieńcy Lutego 2014 to dosłownie kilka rzeczy,
w tym miesiącu nie miałam jakoś czasu ani humoru na dogadzanie sobie, co się odzwierciedliło w tym za czym przepadałam. No cóż, tak bywa może w kolejnym miesiącu będzie więcej :)
 
1. Women's Weekly
Jest to pierwsza taka moja gazeta, kupiona całkiem przypadkowo, seria tych gazet jest według mnie bardzo droga, a zazwyczaj nie ma tam jakiś super ciekawych artykułów.
Ten numer jednak jest w całości poświęcony Rodzinie Królewskiej, są ciekawe zdjęcia i artykuły, np. kto i w co ubiera Królową Elżbietę II, Historia Księcia Filipa, oraz wiele ciekawych zdjęć rodziny królewskiej i ich koni, i miejsc gdzie mają swoje posiadłości.
Zdecydowanie mój Lutowy ulubieniec, uwielbiam czytać wszystko co związane z Rodziną Królewską, zawsze prezentują się nieskazitelnie, a Kate i William w niedalekiej przyszłości przylecą do Australii i na pewno będzie to ogromne tegoroczne wydarzenie.
 
Zdjęcie okładki gazety - na kafelkach bo było najlepsze światło :)



 
2. Ciasteczka maślane "WALKERS"
Są one pewnie dobrze znane wielu z Was. Idealne do kawy czy herbaty, są tak dobre, że chyba nie trzeba się o nich rozpisywać. Jest to produkt ze Szkocji, w opakowaniu nie ma ich za wiele, ale cena również nie jest wysoka więc czasem można sobie na nie pozwolić.
Na temat tych ciasteczek można pewnie więcej napisać na moim blogu, dajcie mi znać jeśli chcielibyście przeczytać coś na temat tego produktu :)
 
 
3. Raisin Toast  - czyli ciemny chlebek z rodzynkami i innymi owocami.
Kiedyś sama upiekłam coś podobnego tzw. Chleb Bananowy do którego można dodać praktycznie wszystko. W tym tygodniu akurat jest cena okazyjna i postanowiłam kupić i zjeść na śniadanie.
Jednak kromka z masłem wystarcza na świetne śniadanie do tego dobra Brytyjska herbatka i mamy idealne szybkie śniadanko :)
 
 
 
4. Film "Keeping Mum" - polski tytuł "Wszystko zostaje w rodzinie"
Jest to mój najlepszy film jaki kiedykolwiek widziałam, ile razy bym go nie oglądała, zawsze się śmieję z tych samych filmowych dowcipów. Film świetny gdy mamy doła i szukamy rozweselenia.
Obsada jest świetna "Mr Bean" ale nie jako Jaś Fasola tylko Pastor, Maggie Smith (znamy ją z filmów Harrego Pottera), Kristin Scott Thomas - aktorka którą uwielbiam, w tym filmie jest taka naturalna i do tego zwyczajnie ubrana :) no znany również Patrick Swayze - instruktor golfa.
Widoki w filmie cudowne, najbardziej podoba mi się dom głównych bohaterów i klimat tego filmu.
POLECAM !!!
 
 
Poniżej kilka zdjęć z filmu, gorąco polecam, od razu humor Wam się poprawi


 



 
Mam nadzieję, że moi ulubieńcy się Wam podobają, dajcie znać co chcielibyście jeszcze przeczytać na temat ulubieńców i na temat jakich kategorii. Czy np. jesteście zainteresowani kosmetykami.
Nie jestem wielką wielbicielką kosmetyków szczególnie kolorówki, ale do pielęgnacji zawsze się coś znajdzie u każdej kobiety :)
 
 
 
 

5 komentarzy:

  1. Wspaniały post Dominiko. Oczywiście że chciałabym żebyś napisała coś więcej na temat Walkersów. Kiedyś u nas w sklepie Lidl był angielski tydzień. Można było wtedy kupić brytyjskie produkty min sos Worcestershire ( słyszałam że w Australii też jest dostępny), marmoladę pomarańczową i właśnie te maślane szkockie ciasteczka. Bardzo mi smakowały. żałuje, że można je było kupić tylko w ciągu tego jednego tygodnia. Dobrze, że w internecie jest przepis na te ciasteczka to można je upiec :)
    Słyszałam o chlebku bananowym i szczerze mówiąc uważam, że jest bardzo australijski.
    Oglądałam "Wszystko zostaje w rodzinie" przezabawny film :D
    Co do moich ulubieńców to bardzo lubiłam oglądać w lutym serie " Farma w czasach Tudorów" . Wiem że w Australii było coś podobnego tylko na temat historii farm w Australijskim outbacku.
    Ewa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, w tym miesiącu moim ulubieńcem jest Country Life, ale niestety tylko na facebooku, ponieważ magazynu u nas w Polsce nie ma:( Ten tygodnik brytyjski pisze o życiu na wsi.
    Kocham szkockie ciasteczka, jak to mówią Anglicy "najlepsze bo brytyjskie" ;p
    Oglądałam "Wszystko zostaje w rodzinie" Lubię filmy z Jasiem Fasolą, chociaż szczerze mówiąc, w tym filmie wg mnie był zbyt poważny, wolę jak gra weselsze role. Maggie Smith znam także z "Lawendowego Wzgórza". Znasz ten film Dominiko? Akcja tego filmu toczy się na przepięknym wybrzeżu kornwalijskim. Maggie grała również Hrabinę wdowę w Downton Abbey.
    Również lubię czytać o Rodzinie Królewskiej, zazdroszczę Ci Dominiko tej wizyty :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe byłyby posty na tematy:
    - kosmetyki w Wielkiej Brytanii i Australii
    - made in England, Made in Australia (produkty typowe angielskie i australijskie)
    - porównanie Polski z Australią ( co lepsze w Polsce, a co w Australii)
    - szkolnictwo brytyjskie
    - sklepy w Anglii i w Australii
    Na koniec podam Ci linka pięknego domu na sprzedaż w Anglii:
    http://www.rightmove.co.uk/property-for-sale/property-29414805.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Spodobał mi się Twój post z ulubieńcami, którzy nie są typowi, dzięki Tobie mogę coś odkryć, zarówno film jak i jedzenie ;) Jakie fajne te ciasteczka i pudełeczko na nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, cieszę się że moi ulubieńcy się komuś podobają. Są tacy jak ja, czyli piszę o tym co na serio mi się podobało. Dzięki :)

      Usuń