poniedziałek, 30 czerwca 2014

Moda na tatuaże

Według badań przeprowadzonych przez NHMRC - National Health and Medical Research Council, jeden na siedmiu Australijczyków posiada tatuaż. Mężczyźni chętniej się tatuują niż kobiety, będąc tutaj ponad 2 lata zdążyłam naoglądać się przeróżnych tatuaży na ludziach i to dosłownie w każdym wieku. Tatuaże są bardzo popularne wśród Australijczyków.
 
W ostatnim czasie jakoś spodobał mi się ten pomysł i postanowiłam dołączyć do grona ludzi posiadających co najmniej jeden tatuaż, nie wykluczam, że może zrobię sobie za jakiś czas jeszcze jeden, ale tylko wtedy, gdy mój kochany mąż również sobie zrobi podobny :-)
 
Kilka dni temu nadszedł dzień, w którym wybrałam jeden z trzech lokalnych salonów i bez czekania zrobiłam sobie tatuaż. Trwało to godzinkę i na serio nic a nic nie bolało.
Byłam bardzo zaskoczona, bo w innym studiu tatuażu wręcz mnie straszyli, że miejsce jakie wybrałam na tatuaż, jest bardzo bolesne i będzie boleć.
A tu niespodzianka i nic nie bolało. Polecam tatuaże na kostce :-)
 
Swój tatuaż zrobiłam w studiu "Liv'n'Ink" w Emerald. Studio super, babeczka czyli Liv również zrobiła świetną robotę.
 
 
Oto moje dzieło, z którego jestem bardzo dumna :-)
 
 

Jak wiadomo to nie dla wszystkich, jednak polecam. Super sprawa :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz