wtorek, 15 października 2013

Pine Fest - Festyn Ananasów w Yeppoon

Jak co roku w Yeppoon jest organizowany Festyn Ananasów. W ubiegłym roku byłyśmy z córką, więc w tym roku mimo dużo większej odległości, postanowiłyśmy się wybrać ponownie. Festyn był super, mnóstwo atrakcji dla dzieciaków i dorosłych. Jednym słowem wyjazd się nam udał.
 
Jak sama nazwa mówi "Pine Fest" to Ananaski :)
W trakcie parady rozdawano te słodkie cudeńka
Paradę czas zacząć...
Tegoroczny temat: "Heros and Villains"
"Bohaterowie i Złoczyńcy"

Bez policji ani rusz...
 

Słynne postaci z Ulicy Sezamkowej, Elmo i Wielki Ptak w towarzystwie Ananasa



Nie obyło się bez starych aut...

... i tancerek


O lepszą makietę złoczyńcy nie można było się prosić, słynny Ned Kelly musiał się pojawić


Ned Kelly

Pokazy cheerleaderek


Cheerleaderki w strojach reprezentujących Australię

Śmieciarka w starym stylu

Kolejna orkiestra z trąbkami, ja najbardziej lubię gdy jest orkiestra grająca na dudach

Lody też się reklamowały :)

Oraz firma organizująca wesela przystoiła samochód jak pannę młodą

Dla dzieci była darmowa ciuchcia

Reklamowały się również miejscowe agencje nieruchomości


Przybyli też rycerze (szkoda, że nie na koniach)

Panie fryzjerki

Reklama salonu fryzjerskiego

Byli i ratownicy, ciekawe czy na plaży byli inni czy wszyscy przyszli na paradę :)

Kolejne biuro nieruchomości (swoją drogą takie sobie)


Ananasy, Ananasy, Ananasy

Po paradzie, wszyscy ludzie się rozeszli do pobliskich atrakcji dla dzieci i straganów

 
Poniżej na zdjęciu wazoniki z bambusami i kolorowymi kuleczkami, które robiły furorę.
Dosłownie ludzie oszaleli na ich punkcie







Przez całą imprezę grał zespół z dosyć fajną muzyczką

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz