Każdy wie, ze jak się mieszka nad morzem, oceanem, ba... nawet niedaleko jezior to stałymi mieszkańcami są tam mewy. No i jakby inaczej u nas też są, a są bardzo natarczywe gdy się przyjdzie na deptak z jedzonkiem... a spróbujcie się rozłożyć na plaży i poopalać. Od razu zaczynają krążyć nad swoją ofiarą i... srają na nią :) Poważnie, uwielbiają to robić i chyba dlatego u nas plażowiczów jak na lekarstwo.
W dzisiejszym poście zobaczycie oprócz mew naszą piękną plażę.
Jest ich (mew) tyle, że postanowiłam zrobić o nich osoby post. Jednak nie będę pisała tutaj faktów na temat ile jest gatunków, jak kopulują i czym się odżywiają - swoją drogą odżywiają się wszystkim. Dosłownie wszytskim co im wpadnie do dziobka.
Zapraszam na fajne zdjęcia mew.
Mewa po angielsku to seagull -
było to pierwsze nowe angielskie słówko jakiego nauczyła się nasza córcia.
Ha, usiąde na lampie to mnie lepiej zauważą, do tego jeszcze się świeci, to mi kuperek podgrzeje :) |
Ale się dzisiaj musimy nachodzić... Tak daleko woda się cofnęła, że łapki nas bolą, nie mówiąc o skrzydełkach |
Uuuu, lepiej zwiewać bo mnie ten olbrzym pożre... |
Oto, i ów olbrzym, nasze tegoroczne meduzy. Faktycznie są spore |
Lepiej ją ominę, nie zauważy mnie |
Nie ma to jak kąpiel o zachodzie słońca, może przy okazji trafi się coś na kolację. |
I believe I can fly... |
No i gdzie te człowieki... Mówiłaś że w porze kolacji zawsze tu są... |
Faktycznie, przyszli... Nie pchać się, nie pchać, każdy dostanie |
Uwagaaaa!!!! Przygotować się, idzie fala!!! Pokonamy ją, w grupie raźniej. |
Proszę mi nie patrzeć pod piórka... No gdzie te posiłki... |
Kapitanie, ocean dzisiaj spokojny, nie ma żandych fal, ale za to fajnie podwiewa :) |
Lecą posiłki... |
No i gdzie ten pas do lądowania ?!? |
Ufff.... udało się wylądować. Teraz do boju. Żadna fala nas nie pokona :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz