piątek, 5 grudnia 2014

Frytki na plaży z mewami

Kilka dni temu ponownie nam przyszło jechać do Rockhampton i tym razem wybraliśmy się do Yeppoon. Gdy ma się dużo czasu wolnego coś trzeba robić :-) Po drodze zastał nas deszcze i już nam troszkę humorki opadły, bo jak tu chodzić po plaży w deszczu, choć ja tak lubię...
 
 
... jedank już na miejscu przywitało nas piękne słońce, jak co dzień u nas. Już mamy dość tego słońca i temperatur dochodzących do 40 stopni. Kupiliśmy frytki i usiedliśmy przy plaży i cała ferajna się zleciała. Mewa na mewie :-) Dosłownie się biły o frytki :-) Dały nam spokój gdy skończyliśmy :-)
 
 
 
 
Tradycyjnie pojechaliśmy do Mariny, jak ja uwielbiam siedzieć nad brzegiem oceanu i patrzeć na statki, na kutry rybackie i czuć zapach wody i rybek :-)
 
 
 
Ot taka krótka wycieczka, bardziej z potrzeby niż dla przyjemności, jednak zawsze miło spędzamy czas w Rockhampton i Yeppoon.
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz