wtorek, 9 lipca 2013

Mt. Morgan - miasto z historia w tle

Tydzień temu postanowilismy wybrac się na krótką wycieczkę w naszej okolicy.
Zdecydowaliśmy się zwiedzić historyczne miasto Mt. Morgan, które oddalone jest od nas o prawie 80km. Pogoda  na dopisała a dwa muzea które udało nam się zobaczyć dosłownie przeniosły nas w czasie. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak wielu pamiątek mówiących o życiu ludzi, którzy żyli w tamtym regionie.


Pierwsze muzeum mieści się w starym budynku dworca kolejowego.
Miasto leży nad rzeką Dee. 
W muzeum można zobaczyć sporo pamiątek z czasów kiedy jeździła tamtedy kolej. Jest to mały budynek, za nim mieszczą się tory kolejowe gdzie można zobaczyć stare wagony którymi jeździli ludzie ale również były inne do przewozu bydła. 
W muzeum tym można kupić bilety i wyruszyć na wycieczkę do kopalni złota. 
My jednak przyjechalismy zbyt późno i nie udało nam się zobaczyć kopalni. 


Wycieczki organizowane sa codziennie o 10:30 i o 13:00.
Wycieczka trwa 2 godziny.



Po zobaczeniu tego budynku z muzeum ruszylismy w kierunku centrum miasta. 
Bylismy pod wrazeniem ilosci starych domow, ktore dobrze sie prezentowaly. Niektore jednak przeszly wiele tak jak "School of arts"...


Pierwszy budynek został zbudowany w 1889 roku jednak zniszczył go pożar. 
Budynek, który został wybudowany na miejscu poprzedniego również spłonął 25 kwietnia 1923 roku. Po ugaszeniu pożaru ludzie zaczęli planowac odbudowanie budynku. 
Po raz trzeci i ostatni budynek zostal odbudowamy. Posiada tradycyjna scene. Budynek zostal otwarty 24 kwietnia 1924 roku. 


Obok tego budynku stoi inny rownie piekny i dobrze utrzymany


Naszym kolejnym celem bylo miejskie muzeum. Nad wejsciem stoi zabawny dinozaur. 
Stoi tam nie bez przyczyny poniewaz w okolicy znaleziono slady dinozaurow. 



Obok muzeum mozna zobaczyc ogromny "Hooter".
Byla to maszyna ktora sygnalizowala pozar na kopalni, rozne wypadki, a takze zmiany w pracy. Celebrowano rowniez Nowy Rok. 
Uslyszec mozna go bylo w odleglosci 30 kilometrow.



Muzeum zaskoczylo nas iloscia pamiatek. 
Moglismy zobaczyc narzedzia, bar bez alkoholu :), szpital i zaklad fryzjerski, zelazka, bron, kasa sklepowa, szkolne ksiazki oraz modlitewniki, stare ubrania i maszyny do prania oraz wiele innych starych rzeczy z zycia codziennego.





Najciekawsza byla recepta chinskiego lekarza i fotele fryzjerskie...














Na koncu naszej wycieczki po muzeum moglismy zobaczyc jak kiedys wygladaly dawne budynki na pamiatkowej tablicy z roznymi fotografiami




Polecamy wycieczke do Mt. Morgan wszystkim, ktorzy beda w okolicy.
Miejscowosc godna zobaczenia, a nie czesto sie takie miasteczko widzi.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz